Pierwszego dnia po pokonaniu partii suchych i pierwszego syfonu zespół ruszył dalej korytarzem wypełnionym w dolnej części wodą. Prąd był dość silny, jednak stan wody był dużo niższy niż podczas wcześniej podejmowanych prób odnalezienia drugiego syfonu. Temperatura wody wynosiła 2 stopnie. Po 25 metrach marszu dotarto do odnogi niemożliwej do spenetrowania ze względu na niewielki rozmiar, o silnym wypływie wody. Na odcinku następnych 15m Honzo pokonał 2 podwodne przewężenia na wstrzymanym oddechu i odnalazł drugi syfon. Zaraz zjawił się Darek i Honzo podjął próbę penetracji, którą po kilku metrach uniemożliwiła konfiguracja sprzętowa (side-mounting).
Drugiego dnia Honzo spenetrował 7 m ciasnego korytarza do głębokości 3m, po czym wycofał się. Kolejną próbę podjął Darek, nie udało mu się jednak zobaczyć co jest za zakrętem, którym korytarz skręca w lewo. Honzo podjął jeszcze jedną próbę i udało mu się dostrzec kontynuację korytarza za zakrętem. Po 1,5-2 m korytarz ponownie skręca w prawo oraz dalej się obniża. Jednak zwężenie przed pierwszym zakrętem i ostra brzytwa skalna w tym miejscu uniemożliwiły dalszą penetrację. W rezultacie poznano 11 m nowego korytarza.
Zespół będzie kontynuował prace związane z kartowaniem jaskini.